Bezpieczne wakacje – wakacyjna apteczka

Wakacje to czas relaksu i odpoczynku. Ale nie powinniśmy zapominać o zdrowiu i bezpieczeństwie. Dlatego warto mieć przy sobie apteczkę z podstawowym wyposażeniem.

Co powinniśmy zabrać ze sobą?

Po pierwsze plastry i plasterki. Każdemu z nas od czasu do czasu zdarza się otarcie bądź drobne skaleczenie. Warto aby w naszej apteczce znalazły się specjalne plastry na otarcia i pęcherze stóp. Taka drobna dolegliwość potrafi uprzykrzyć nawet najciekawszy wyjazd.

Po drugie środki odkażające. Na przykład wodę utlenioną. Na większe zranienia pomogą jałowe gaziki i zwykły bandaż. Przydadzą się również środki na stłuczenia i obolałe mięśnie. Idealnie sprawdzi się dobrze wszystkim znany Altacet. Obolałe miejsce warto zabezpieczyć zwykłym, elastycznym bandażem.

Po trzecie środki przeciwbólowe i przeciwgorączkowe. Każdemu z nas może przydarzyć się drobne przeziębienie czy infekcja. Dlatego warto aby w naszej podręcznej apteczce znalazły się odpowiednie lekarstwa. Do tego z pewnością przyda się środek na ból gardła.

Dalekie wyjazdy to także egzotyczna kuchnia i zupełnie inna flora bakteryjna. Dlatego w apteczce podróżnika powinien znaleźć się węgiel aktywny, który pomoże nam walczyć zatrucie pokarmowe. Przydadzą się także elektrolity, które pomogą ustabilizować nasz organizm po zatruciu. Z drobnymi dolegliwościami z pewnością poradzą sobie krople żołądkowe.

W czasie  wojaży  może nam się przytrafić alergia. Dlatego w naszych bagażach powinien znaleźć się środek, który ma działanie antyhistaminowe. Z alergią pomaga walczyć także zwykłe wapno. Osoby, które są silnie uczulone, na przykład na jad osy zawsze powinny mieć ze sobą specjalny zastrzyk ratujący życie.

A co z osobami przewlekle chorymi?

Osoby, które są podstałym nadzorem specjalisty przed wyjazdem powinny udać się do swojego lekarza. Muszą zadbać o odpowiedni zapas przyjmowanych leków, a także powinny skonsultować swoją aktywność fizyczną na wyjedzie… Przecież nie każdy z nas może zdecydować się na nurkowanie czy lot na paralotni.

Oceń post