10 mitów na temat ćwiczeń fitness
Fitness jest świetnym i bardzo popularnym wśród kobiet sposobem na utrzymanie ciała w formie. Jednak lata pojawiania się nowych trendów, rozmaitych gadżetów oraz samowładczych gurów sprawiły, iż wokół fitnessu urosło wiele mitów. Czas rozwiać dziesięć z nich!
1) Fitness i aerobik są monotonne.
To nieprawda! Od czasów Jane Fondy w aerobiku wiele się zmieniło i tak jak reszta świata goni on najnowsze trendy. Fitness pozwoli znaleźć dla każdego interesującą go formę ćwiczeń. Dla osób chcących poprawić kondycję wskazane są przede wszystkim treningi wytrzymałościowe i wzmacniające. Dla tych, którzy w fitnessie poszukują harmonii ciała i ducha sprawdza się inne formy ćwiczeń jak joga czy pilates. Fitness to również świetne rozwiązanie dla seniorów, chociażby stretching ma bardzo pro-zdrowotne działanie!
2) Ćwiczenia siłowe zwiększą masę mięśni i sprawią, że będę wyglądać jak kulturystka.
Przyrost mięśni to nie efekt samego fitnessu. Aby powiększyć swoją masę mięśniową trzeba nie tylko spędzać godziny na siłowni, ale przede wszystkim przyjmować dietę bogatą w białko oraz odpowiednią suplementację.Kobiety posiadają mniej od mężczyzn hormonów wywołujących wzrost mięśni, więc wypracowanie sylwetki prawdziwej kulturystki to nie lada wyzwanie. Ćwiczenia siłowe u kobiet prowadzą przede wszystkim do ujędrnienia sylwetki i wypracowania jej problematycznych obszarów.
3) Jeżeli mnie nie boli, to znaczy, że źle ćwiczyłam.
Na początku swojej przygody z fitnessem naturalnym jest, że nasze ciało będzie musiało przywyknąć do ćwiczeń. Jednakże, ból nie jest naturalnym elementem treningu i należy bacznie zwracać na niego uwagę. Ignorowanie bólu może przysporzyć nam niejednej poważnej kontuzji!
4) Bieg na bieżni niczym nie różni się od biegu w terenie.
Biegając na świeżym powietrzu mamy kontakt z otoczeniem, naturą, możemy lepiej dotlenić organizm, zdobyć cenne witaminy ze słońca. Struktura powierzchni po której biegamy jest unikalna, nie płaska jak ta bieżni. Oznacza to, że nasze ciało będzie pracowało w mniej monotonny sposób, a nam samym nie grozi śmierć z nudów. W ramach możliwości, zakładajmy, więc wygodne obuwie i ruszajmy do lasów i parków, dobrze nam to zrobi.
5) Chcę odchudzić uda. Reszta mnie nie obchodzi.
Niemożliwym jest odchudzenie jednej części ciała. Każdy trening jest tak skonstruowany, aby pobudzać całe ciało, nie tylko jego wybrane miejsca. Poza tym, dbanie tylko o jedną część swojego organizmu mija się z celem ćwiczeń. Jeżeli chcemy zachować zdrową sylwetkę i być w pełni sił, musimy dbać o całe nasze ciało. „Nie skupiaj się na jednej części ciała. Ćwicz je wszystkie” powiedziała Burron, rzeczniczka Amerykańskiej Rady Ćwiczeń.
6) Każdy trening należy poprzedzić rozciąganiem.
To mit, który może doprowadzić do poważnych kontuzji. W pierwszej kolejności przed treningiem, powinniśmy rozgrzać nasze mięśnie, poprzez bieg, podskoki na skakance i inne mało inwazyjne ćwiczenia. Rozciąganiem można wprowadzić dopiero po ok 15 minutach, kiedy nasze mięśnie są już gotowe. Bez ćwiczeń rozgrzewających przysporzymy sobie tylko bólu i nie będziemy po takiej rozgrzewce w pełni gotowe na trening.
7) Waga wskazuje czy dobrze wykonuje treningi.
Najlepszym sposobem, by ocenić czy ciało reaguje na treningi jest użycie centymetra, przymierzenie starych spodni czy po prostu zerknięcie w lustro. Mięśnie sporo ważą, ale są potrzebne, nie bój się ich.
8) Maszyny na siłowni pokażą mi ile kalorii schudłam.
Te maszyny pokazują tylko przybliżone ilości. Możesz się nimi jedynie sugerować, ale nie bierz ich za pewnik, gdyż utrata kalorii to sprawa bardzo indywidualna.
9) Ćwicząc brzuszki pozbędę się „oponki”.
Nieprawda, te ćwiczenia wzmacniają jedynie mięśnie brzucha. Aby odchudzić brzuch i przywrócić piękną talię należy przede wszystkim przejść na odpowiednią mniej tłustą dietę.
10) Bez nowoczesnego sprzętu nic nie zdziałam.
Najważniejszy jest twój upór, systematyczność i pomoc trenera. Reszta to tylko dodatki.